piątek, 18 marca 2011

...

mamusiu, zrób mi sesję... - powiedziała Julia zaraz po przebudzeniu.
jak to sesję? teraz? ale przecież ty nie lubisz jak cię fotografuję - mówię.
już teraz będę bardzo lubiła... obiecuję!
myślę, że moje dziecko czuje się ostatnio trochę niedopieszczone. przecież ona nie znosi mnie z aparatem. a tu taka prośba. Emma jest ostatnio bardzo absorbująca... i to pewnie stąd...
jutro zabieram więc Julię na jarmark produktów eko i life-stylowych a potem na dobre lody! Emma zostanie w domu:) to będzie tylko nasz dzień.

2 komentarze:

Beata - MamaGama pisze...

Agata, nei moglabys si eprzeprowadzic jakos blisko mnie i pstrykac moim dzieciom takei fotki chocby raz na tydzien?

Agata pisze...

wiesz, że przeprowadzki to moja specjalność :) zawsze możecie mnie też na wakacje zabrać :) lol