czwartek, 26 marca 2009

zabawa z samowyzwalaczem / self-timer fun

oj dużo czasu mi zajęło zrobienie tej fotki. Winowajca: Julia. Albo na nas właziła albo zaglądała w obiektyw:) zdziwiona chyba była, że to nie jej robię zdjęcia :)
It was pretty tough to get this image. There was Julia running around trying to get on our laps or looking into the camera. I guess she was pretty confused about not being the model :))

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Wzruszyłam się, coś fantastycznego.Ewa

Anonimowy pisze...

warto było pomęczyć sie dla taaakiego efektu, następne zdjęcie poprosimy w komplecie z Juleczką. aga

Agata pisze...

dziekuję :)